

Astra Leśniowice rozbiła Ogniwo Wierzbica 6:1. Brat Siennica Nadolna pokonał Unię Rejowiec 2:1. Już od tygodnia beniaminek IV ligi Bug Hanna w weekend wygrał z Hetmanem Żółkiewka. Sparta Rejowiec Fabryczny lepsza od Spółdzielcy Siedliszcze. Bezbramkowy remis pomiędzy Włodawianką, a Ruchem Izbica

Sprawa awansu do IV ligi z pierwszego miejsca rozstrzygnęła się już po poprzedniej kolejce. Niewiadomą jest jeszcze to, która drużyna wystąpi w barażach. Taki przywilej daje drugie miejsce na koniec sezonu. Walczą o nie Astra Leśniowice i Włodawianka Włodawa. Pierwsza z ekip swoje spotkanie ligowe 25. kolejki rozegrała już w sobotę, druga rywalizowała w niedzielę, kiedy podejmowała Ruch Izbica.
Astra zrobiła swoje i w dobrym stylu rozbiła na wyjeździe Ogniwo Wierzbica 6:1. Goście prowadzili do przerwy 1:0. Po zmianie stron dorzucili kolejne bramki, wygrywali już 6:0.
Wejście smoka zaliczył rezerwowy bramkarz Ogniwa. Kacper Drzazgowski chwilę po pojawieniu się na placu gry strzelił honorowego gola dla gospodarzy.
- Od początku do końca kontrolowaliśmy spotkanie. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, nasza wygrana jest okazała. Mogliśmy strzelić kolejne gole, ale zabrakło skuteczności. Cieszymy się ze zwycięstwa, doskonale wiemy, jak ciężko gra się w Wierzbicy - mówi trener Astry Artur Dąbrowski.
Ogniwo Wierzbica - Astra Leśniowice 1:6 (0:1)
Bramki: Drzazgowski (90) - Brewczyński (31), Kopczyński (62), Patoka (67, 78), Bereda (82, 84).
Ogniwo: Zagraba - Sas (85 Jaroszewski), Jusiuk, Pełczyński, D. Klimowicz, Pilipczuk, Wysokiński, P. Bąk, E. Klimowicz, Bomba (38 Bobrzyński), Balcerek (89 Drzagowski).
Astra: Rozen - Szewczyk, Kępka (75 Jakubik), Szuster, Bereda, S. Dąbrowski (80 Popielnicki), Brewczyński, Kopczyński (83 Socha), Dylewski (41 Jurga), Rybiński (55 Brzeski), Patoka (83 Marcyniuk).
Przed tygodniem Brat przegrał na wyjeździe z Ruchem Izbica 0:1. - Tamto spotkanie było dla nas o sześć punktów. Podobnie jak weekendowy mecz z Unią Rejowiec - tłumaczy grający szkoleniowiec Brata Siennica Nadolna Andrzej Ignaciuk.
Na swoim boisku Brat pokonał Unię 2:1. - Tym razem, wygraliśmy mecz za sześć punktów i mamy piąte miejsce w tabeli. Nie udało się zwyciężyć przed tygodniem. Gdyby tak się stało, wówczas byłaby szansa na czwórkę. Obecnie zajmujemy piątą lokatę i mamy nadzieję, że do końca sezonu już jej nie oddamy. Było to bardzo zacięte i wyrównane spotkanie. O tym, kto wygra decydowały niuanse. Oba zespoły miały okazje na kolejne gole. Pewnie sprawiedliwszy byłby remis, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma - kończy żartem trener Ignaciuk.
- W pierwszej połowie mieliśmy swoje sytuacje. W drugiej części opadliśmy z sił. Brat miał więcej z grania - mówi grający trener Unii Roman Rossa.
Brat Siennica Nadolna - Unia Rejowiec 2:1 (1:0)
Bramki: Arnold Kister (31, 62) - W. Rossa (53).
Brat: Mróz - Malinowski (46 Sąsiadek), Pachuta (46 Ignaciuk), Wikliński (73 Antoniak), Arkadiusz Kister, Kniażuk, Wędzina, Arnold Kister, Ciechański (63 Adam Urbański), Aleksander Urbański, Suduł.
Rejowiec: Pastuszak - Górny (85 Soczyński), J. Czerwiński, Karauda, Brzezicki, Martyn, Kwiatosz, W. Rossa, R. Rossa, Nowaczek, B. Palonka (75 Włodarczyk).
Sparta Rejowiec Fabryczny odniosła zwycięstwo nad Spółdzielcą Siedliszcze. Gospodarze wygrali 2:0 i praktycznie już mogą być spokojni o utrzymanie.
- Było to dla nas ważne zwycięstwo. Mogliśmy wcześniej zamknąć ten mecz, sam Dawid Piorun miał dwie dogodne okazje bramkowe. To dopiero druga nasza wygrana w rundzie wiosennej. Przez całą drugą część sezonu zupełnie nam nie szło, brakowało skuteczności. W ostatnim spotkaniu chcemy zwyciężyć z Frassatim i z kompletem punktów wrócić do domu - mówi Karol Kurzępa, trener Sparty.
Mający awans w kieszeni Bug Hanna powiększył dorobek o kolejne trzy punkty. Tym razem ekipa Bartosza Bodysa pewnie pokonała na wyjeździe Hetmana Żółkiewka 5:1. Już do przerwy goście wygrywali 2:1. Po zmianie stron dorzucili kolejne trzy bramki.
Rezerwy Chełmianki straciły trzy punkty w spotkaniu z GKS Łopiennik. - Ani goście, ani my nie zagraliśmy wielkiego meczu. Mieliśmy swoje okazje, nie potrafiliśmy skierować piłki do bramki, nawet z trzech metrów. Po raz kolejny tracimy bramki po prezentach dla drużyny przeciwnej. Wygrał zespół, który był bardziej skuteczny - ocenia szkoleniowiec Chełmianki II Andrzej Krawiec.
- Z rezerwami Chełmianki jeszcze w tej lidze nie przegraliśmy. Sezon już praktycznie jest rozstrzygnięty. Nie spodziewaliśmy się tej wygranej. Tym bardziej cieszymy się - mówi Karol Stęplowski, kierownik GKS Łopiennik.
Pozostałe wyniki: Hetman Żółkiewka - Bug Hanna 1:5 (Amerla 8 - Masztaleruk 38, Adamczyk 41, Karwat 65, 90, Zając samobójcza 80) * Sparta Rejowiec Fabryczny - Spółdzielca Siedliszcze 2:0 (Oleksiejuk 50, Psuja 75) * Granica Dorohusk - Frassati Fajsławice 0:2 (Dunda 43, Robak 68) * Włodawianka Włodawa - Ruch Izbica 0:0. W 80 min Mateusz Chwedoruk (Włodawianka) nie wykorzystał rzutu karnego (strzał oraz dobitkę obronił bramkarz Ruchu Jan Wójtowicz) * Chełmianka II Chełm - GKS Łopiennik 1:2 (Luchowski z karnego 89 - Zaj 50, 65).
